Diakonia Twórczo-Muzyczna

Lukas

Mam taką propozycję, aby majowe TDS spędzić we wspólnym gronie w Karkonoszach. Miejsce i cena noclegów są jeszcze do uzgodnienia, pewnie zawierało by się to w okolicy 12-15zł za nocleg (plus wyżywienie na TDS-owo).

Wyjazd 02. maja (piątek), powrót 04. maja (niedziela)

W planie:
- spacery po Karkonoszach (czyli całodniowe wypady w górki);
- warsztat wieczorny połączony z modlitwą uwielbienia;
- ognisko wraz ze specyfikami kuchni;
- i tutaj jest miejsce na Twoje pomysły...

Ważne:
Jeżeli decydujemy się na taki wyjazd, to proszę, aby każdy z osobna wypowiedział się w tym temacie. Nowe pomysły oraz propozycja miejsca mile widziana.

Z serdecznym pozdrowieniem

olgsza

Dobra,to zdanie osobno wypowiadającej się Oli jest następujące:
-jeżeli chodzi o miejsce, to proponuję Szklarską(nie wiem czemu, może dlatego, że nie miałam okazji lepiej jej poznać, ale Karpacz też może być, a jakbyśmy naprawdę nie mieli funduszy, to do Jagniątkowa xDD

)
-nie wiem co Łukasz miał na myśli pisząc "specyfiki kuchni", ale wiem, że będziecie musieli się na ten temat wypowiedzieć(w "ja wezmę lentilky"

) bo jak się nie dogadamy, to będziemy na tym ognisku chyba pasztet smażyć Razz

-moje pomysły?oj, nie chcecie wiedzieć... przewala oczami

PISAĆ LUDZIE, PISAĆ!!!! Rock ya

ZPB:)

Joasia

Ja też jestem za i na pewno pojadę Cool

Pomysłów na razie nie mam bo jestem chora więc myślenie trochę mam spowolnione, ale jak coś mi przyjdzie do głowy to napiszę Wink

Jesli chodzi o miejsce to byłabym za Karpaczem. Pozdrawiam Smile

strzelczykmichal

Ludzie mówią żebym coś napisał na forum, to żeby nie było, że się nie odzywam - jestem na tak Smile

I chyba jestem za Karpaczem - poszlibyśmy Jarem Łomniczki na Śnieżkę, wtajemniczeni wiedzą o co chodzi Wink

Do zobaczenia.

Lukas

Jar Łomniczki, czemu nie, Smile

. Michał dobra rozgrzewka przed Tatrami.

"specyfiki kuchni", to oczywiście wszystko co można smażyć na ognisku poza kiełbasą, np. steki, karczki, szaszłyki, itp.

Podkreślam, że miejsce noclegu, np. Karpacz, czy Szklarska, nie musi nas wcale ograniczać, gdzie można by było pójść.

Natalka H.

Ja również jestem za tym wyjazdem. Właściwie to obojętnie mi gdzie, cieszę się, że w góry i tyle:) Ale chyba wolałabym do Szklarskiej niż do Karpacza, bo byłam tam chyba tylko raz i z tego pamiętam tylko wodospad, nic więcej
Rolling Eyes

Poza tym jeszcze nie udało mi się załatwić sprawy ślubu, o której Wam wspominałam ostatnio, ale jestem dobrej myśli i sądzę, że bez większych problemów będę mogła jechać.
Całuję!!

Lulek1 · Gość

Dobra, kochani, ja tez jade, wspomne Asi, zeby sie wypowiedziala. Jedzonkjo jakies sie zabierze, miejsce spotkania sie obgada, hmm miejsce docelowe? Jeszcze nie mam pomyslu, ale mam bardzo ciekawa mape turystyczna, to zobaczymy co sie da zrobic. Na razie urwanie glowy jest, wiec ciezko o tym myslec, ale kazde miejsce jest piekne jezeli uswiecone miloscia Chrystusa i przyjaciol;) dobra, jedzmy!!

olgsza

Dobra, czyli, że Lulek też jest za Szklarską... xDD nie no żartuję... ale te Wasze Śnieżki, Jary i niewiadomo-co brzmią "trochę groźnie" Razz

Michał raz na ruski rok wejdzie na forum(chociaż to i tak lepiej od Irka... Razz

) i odrazu zrobi zamęt, hehe

Z moich małych obliczeń wynika, że jeszcze ok. 5 osób powinno się wypowiedzieć, więc- czekamy... Wink

ps. ciekawam, kto zrobi te szaszłyki

olgsza

Aaa...i jeszcze mam pytanie Smile

to będą TDS przygotowujące do Zesłania, tak? To będzie niezły wycisk-rano górki, w nocy warsztat mmmm...

uściski

Asiula

Ojejku jak wspaniale!! :) Jestem jak najbardziej za! Wszystko jedno gdzie ważne, że z Wami:D Aaaa i ja moge zrobić szaszłyki...Jak mi ktoś powie jak to nie ma sprawy;] Może wymyśle kolejną piosenkę tak jak z Olcią przy sałatce:D Pozdrawiam:*

Kamuś

No to chyba tylko ja nie wiem czy pojadę Sad

Jest kilka spraw, które mogą mi ewentualnie przeszkodzić. Ale gdybym miała wybierać też postawiłabym na Szklarską, bo nigdy nie byłam, a słyszałam, że warto. Osobiście wolałabym pojechać 18-20 maja, ale rozumiem, że tu nie chodzi tylko o mnie Confused

Wtedy nie miałabym problemu. Jeśli wyjazd faktycznie będzie 2-4 to może mnie nie być. W każdym razie klamka jeszcze nie zapadła. Ściskam, pozdrawiam, tęsknie Heart

joanna.w-ch

to ja tak w skrocie bo nie mam za bardzo czasu pisac- jestem za szklarska;))

Kropka

Dobra to ja też sie wypowiem. Uważam, że Karpacz to nie najlepsze wyjście, ze względu na koszty noclegów i brak miejsc noclegowych jeżeli wcześniej sie nie zamówi noclegu (czasami trzeba nawet miesiąc wcześniej), dlatego też osobiście jestem za Szklarską i za Chatką Robaczka. Miejsce jest przepiękne i malownicze, jest cisza i spokój, domowa atmosfera. Można tez wyjść w górki nie koniecznie tak wysoko i daleko jak na Śnieżkę bo nie wiem czy później ktoś będzie w stanie jeszcze uczestniczyć w warsztatach, bo to raczej trzeba sie najpierw rozchodzić potrenować a nie od razu na taką drogę mimo że polecam, bo jest tam cudownie. No, chyba, że macie aż tak dużo siły i energii, że chcecie tak daleko iść to nie ma sprawy. Jeśli chodzi o wyjście ze Szklarskiej w góry to ja zawsze od wieków jestem miłośniczką Śnieżnych Kotłów (to też kawałeczek drogi ale nie taki jak na Śnieżkę), ale można też pójść na wodospady, a tak już w ogóle nie wybierając się w górki, to można iść na Chybotek, albo szlakiem leśnym do mnie na herbatkę. Smile

Jak mi się jeszcze coś ciekawego przypomni to dopiszę. Smile

Pozdrawiam wszystkich:*

olgsza

No to... co robimy...?

Natalka H.

Więc ja jednak najprawdopodobniej nie będę mogła pojechać. To jeszcze nie na 100%, ale raczej mnie z Wami nie będzie. Piszę, żebyście wiedzieli.
Buziaki Wink