 Wysłany: Pon 22:45, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
Kochani...dla mnie służyć Panu Bogu z Wami to zawsze wspaniałe przeżycie! Na ŚDM było cudownie! Bardzo się cieszę, że po raz kolejny mogliśmy zagrać pantomimę (szczególnie dla wszystkich młodych). Wiele radości sprawiła mi "modlitwa flagami" Dziękuje Maćkowi za Jego wspaniałe świadectwo, które z pewnością poruszyło wiele osób! Bardzo ciesze się z tego, że tak wiele nas było w diakonii. Pan Bóg cudownie to zbudował, była jedność, radość, Duch i vel Rubik;)! Pięknie nam dyrygowałeś Łukasz:) I oczywiscie dziękuje za nocne "rozmowy w toku" Tak jakoś chyba pora sprzyjała zwierzeniom czy jak:P (P.S. Zupełnie nie rozumiem tytułu dyskusji;])W każdym razie uwielbiam się z Wami śmiać Nawet Wam sie zwierzę, że tym razem noce były dla mnie baaardzo przyjemne, gdyż spędzone w czułym uścisku Asieńki:* No i w jej grubej kołdrze:D Wreszcie nie było nam zimno:P No chwali się cały wyjazd:) Dodam tylko, że po powrocie dostałam zapalenia płuc i wcale nie podejrzewam, ba! - na myśl mi nie przyszło, że zarazić się mogłam od Natalki:):* |
|
| Wysłany: Nie 23:19, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|||
co do naszej rozmowy przez gg to zupełnie o niej zapomniałam, ale Łukasz już się bój, bo na następnych TDS padniesz ze śmiechu-a my Natalko chyba się zapadniemy pod ziemię... 
zachęcam RESZTĘ do dzielenia się(i dziękuję Natalce, że przynajmniej ona odpowiedziała na mój apel...) |
|||
| Wysłany: Nie 20:29, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Dobrze już dobrze Olcia, nie bulwersuj się tak. Przecież jesteśmy!! Nie musimy pisać tyle co Ty
Ja może tylko parę zdanek na temat Światowego Dnia Młodzieży. Jedno co pamiętam najbardziej to KATAR! Ale nie żeby tylko to Po pierwsze powiem, że wielką radość sprawiło mi zaśpiewanie tej jednej zwroteczki w ,,Nie lękajcie się". Pewnie dlatego, że było mi trudno ze względu na chorobę, nie byłam pewna czy dam radę itd. A tymczasem dało mi to dużo optymizmu. I też uświadomiło, że nie zawsze lepiej jest chować się za innymi, tylko czasem pozwolić Panu Bogu posługiwać się mną tak jak Sam tego chce 
No i druga rzecz, to o czym już wspominaliście, czyli wieczorna, a w sumie nocna, pogawędka. To było dla mnie strasznie fajne. W całej swojej normalności, aż niezwykłe. Były niezłe wyznania, ale myślę, że to dopiero początek na pewno będzie ich więcej, ja się jeszcze nie rozkręciłam, ale czekajcie... Pamiętaj Olciu, że nasza ,,tajna" rozmowa na gg, ciągle pozostała w tajemnicy przed światem 
Buziaki dla Wszystkich i do zobaczenia na kolejnych TDS!!  |
|
| Wysłany: Sob 16:43, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
Widzę, że się kurka wszyscy dzielicie aż się dymi... No, no tylko klawiatury nie zepsujcie... Nie, no szczerze, to zaczynam się zastanawiać, czy jest sens prowadzenia dalej tego forum  Ok,jeszcze zrozumiem Łukasza, który jest zajęty, poza tym on dba o stronkę a i tak od czasu do czasu coś tu napisze, ale nie rozumiem argumentów typu "ja i tak już dużo piszę" Kamuś...Tu nie widzę ani jednego, krótkiego zdania Zresztą Natalki też tu dawno nie widziałam, o Lulku czy Asi(P. czy D.) to już nie wspomnę...Michał-Ciebie też to dotyczy ja rozumiem, że Wam się dzielenie na TDS podoba, ale weźcie się wszyscy wreszcie do pisania!!!! |
|
| Wysłany: Wto 10:10, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
Łukasz coś napisał     to zasługuje na pochwałę xD
Jako,że gorączka z 39 spadła mi do 37 stopni to też coś naskrobię (ale skromnie, bo Wy się nie wysililiście )
Więc: 1.Co do pogadanki to się z Wami zgadzam!Wiele mi to dało, nawet rozpoczynam akcję-kasujemy piraty  Było genialnie!!!Robimy powtórkę na next TDS, prawda?
2.Pozdrowienia dla wszystkich osób, które były z nami na spotkaniu młodych! 3.Irek miałeś rację- droga krzyżowa w Strzegomiu jest bardzo wyjątkowa- dzięki (nawiasem- mógłbyś coś napisać na forum...  )
4.Lulek nigdy nie słyszałam lepszego opisu Męki Pańskiej- DZIĘKUJĘ!!!
Bogu dzięki za Was i za ten wspaniały czas!!! ZPB!!! |
|
| Wysłany: Pon 23:58, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ola zobacz, jestem i piszę  
Rzeczywiście muszę przyznać, że pogaduchy do późnych godzin były wspaniałe. Tak sobie myślę, że po raz pierwszy usiedliśmy i normalnie pogadaliśmy wspólnie. Bogu dzięki, że działa. Ten czas w ogóle był dobrym czasem na "nowe doświadczenia" nasza grupa po raz pierwszy wyszła poza obszar Odnowy. Bardzo cieszę się, że przyjechali (po raz pierwszy) nasi bliscy z dalszych zakątków naszej diecezji. Bardzo dziękuję za pomoc w przygotowaniu tak wielkiego dzieła |
|
| Wysłany: Pon 11:25, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
| TDS były świetne Na początku bardzo perzszkadzał mi ten straszny tłok w piętek ale jak już wszyscy przycichli to było w porządku. Cieszę się, że mogłam wspólnie z Wami służyć i dziękuję za "posiadówkę" w sobote do 1.00 w nocy było bardzo sympatycznie. Bóg jest cudowny, że tak wszystko wspaniale układa :)Pozdrawiam wszystkich, z Panem Bogiem |
|
| Wysłany: Nie 21:00, 16 Mar 2008 Temat postu: Czaja i jego zgraja,czyli światowe dni młodzieży:) |
|
| Doszłam do wniosku, że naszego ostatniego spotkania nie można nazwać "marcowym TDS" i że te wydarzenia zasługują na oddzielny temat^^ Tak więc, tutaj dzielimy się tym co i jak przeżyliśmy i tak dalej,i tak dalej... Ja się wypowiem później, bo odkąd wróciłam ze Strzegomia, leżę w łóżku z wysoką temperaturą (zresztą sami widzieliście, jak sie dusiłam:P ) i nie mam siły teraz myśleć nad tym czym chcę się podzielić... wiem tylko, że trochę tego będzie, ale to jak już powiedziałam, później... za to chętnie poczytam Wasze wypowiedzi, więc proszę, piszcie, w końcu chyba jest się czym dzielić,nie...?Ja póki co proszę o modlitwę, bo już dostałam od mamy obietnicę, że to był mój ostatni wyjazd(oby nie)... Z góry dzięki... No to- oddaję Wam głos(swój zupełnie straciłam:P)
ZPB!!! |
|