Diakonia Twórczo-Muzyczna
DIECEZJI ŚWIDNICKIEJ
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Diakonia Twórczo-Muzyczna Strona Główna
->
Wspomnienia z warsztatów
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Wydarzenia
----------------
Inicjatywy
Co w trawie piszczy... ?
----------------
Gitara
Śpiew
Pantomima
Fotografia
Inne
----------------
Wspomnienia z warsztatów
Nasze świadectwa
Hyde Park
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Dagmara
Wysłany: Pon 17:25, 11 Cze 2007
Temat postu: Zeslanie 2007
Na zesłaniu było super najbardziej podobała mi sie końcówka spotkania. Poniewaz było juz póżno to ludzie w ławkach juz prawie zasypiali a tu my 3 piesni takie mocne śpiewamy i nagle Duch Świety ozywia wszystkich zaczynaja tańczyc i śpiewac razem z nami to bylo nie smaowite. Mialam tez pewiem obraz ,który mi sie ukazał dzban który jest pełen wody i wylewała sie ona na nas wszystkich. Całe spotkanie byo niesamowite i przepełnione obecnoscia samego Jezusa chwala za to ze sostaliśmy wybrani przez niego
Daga
Joasia
Wysłany: Czw 20:40, 31 Maj 2007
Temat postu:
Dla mnie Zesłanie Ducha Świętego było czymś wspaniałym, całe Spotkanie było wielkim DAREM. Widzę jak Bóg pozmieniał moje serce, jak z każdym dniem uzdrawia moją duszę. Ciesze się też bardzo z tego, że Bóg pozwala mi służyć, to dla mnie wielka Łaska, dlatego Dziękuję Jemu i Wam za zaufanie.
Trwajcie w Bożej miłości
Kropka
Wysłany: Czw 20:03, 31 Maj 2007
Temat postu:
Nie moge powiedzieć że mi się nie podobało, bo było naprawde pieknie. Zawsze na Zesłaniu prosiłam zeby Duch Św zesłał na mnie duzo darów, Bóg do mnie przychodził wręcz w huraganie swoich łask darów, tym razem prosiłam Boga żeby dał mi światło którędy mam kroczyć i co mam dalej robić.... i przyszedł do mnie osobiście z odpowiedzią w lekkim powiewie. Szczerze mówiąc to przez prawie całe to spotkanie nie mogłam sie skupić byłam bardzo rozbita, ale mimo tego rozbicia i tego że nie potrafiłam powiedzieć ani jednego zdania do Boga i tylko stałam jak wryta słuchając jak modlą sie inni, udało mi sie wydusić z siebie: "Panie widzisz ze nie umiem sie skupić ani modlić także mam nadzieje że nie masz nic przeciwko żebym tylko tu postała i posłuchała jak inni Cie wielbią i proszą o to co im potrzebne". Dalej nie moge sie otworzyć ale wiem że Bóg ma klucz do drzwii każdego ludzkiego serca.
Gosia
Wysłany: Wto 21:33, 29 Maj 2007
Temat postu: zesłanie 2007
Zesłanie wspominam dobrze, a raczej staram się wspominać, bo gdy zaczynam o nim myśleć, to mącą mi się moje myśli i nie mogę ich normalnie zebrać. Dziwne, ale prawdziwe. Nie wiem czemu tak jest, co jest tego powodem.
Ale jedno pamiętam doskonale - WYSPOWIADAŁAM SIĘ wreszcie, po 2 miesiącach przerwy.
olgsza
Wysłany: Pon 20:27, 28 Maj 2007
Temat postu: Zesłanie 2007:)
"wspomnienia z warsztatów"-wiem,ze to nie warsztaty,ale chcialabym,zebysmy sie tu podzielili wspomnieniami z tegorocznego Zesłania
jeżeli o mnie chodzi to to był "moj pierwszy raz"
ale juz wiem,ze (jesli tylko Pan Bóg pozwoli to) będą kolejne
ps. pizza była the best!
z pozdrowieniami,ja
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin