Diakonia Twórczo-Muzyczna
DIECEZJI ŚWIDNICKIEJ
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Diakonia Twórczo-Muzyczna Strona Główna
->
Hyde Park
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Wydarzenia
----------------
Inicjatywy
Co w trawie piszczy... ?
----------------
Gitara
Śpiew
Pantomima
Fotografia
Inne
----------------
Wspomnienia z warsztatów
Nasze świadectwa
Hyde Park
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
olgsza
Wysłany: Sob 0:56, 27 Gru 2008
Temat postu:
Masz rację Małgorzato, to wstyd, żeby swoi nie chcieli pisać!
(chociaż Ty i tak bardziej swoja niż nieswoja xD i możesz protestować i nogami i rękami się zapierać a i tak swoje wiem
). Co do reszty to... powiem Ci, że ostatnio ta sprawa mnie mobilizuje do modlitwy (aż sama się dziwię
). W każdym razie, moje (marne bo marne, ale liczą się intencje
) wstawiennictwo masz załatwione
PS. Czy to znaczy, że wpadniesz w lutym do Boguszowa?
Gosia
Wysłany: Pią 23:59, 26 Gru 2008
Temat postu:
Co to ma być, że tylko na jednym temacie gadacie, a dalej cisza, hę?
I jeszcze osoba z poza diakonii (ja) musi frekwencję podnosić, ale no nic...
Nie wiedziałam, czy to co teraz napiszę napisać w "Modlitwa", czy tu, ale jedno z drugim się wiąże i przenika, więc padło że tu...
Radość:
JESTEM CIOCIĄ!!! I to podwójną, bo bliźniaków
Mój młodszy brat jest ze swoją dziewczyną (i tu smutek, bo grzech) w ciąży.
I taka sprawa: Proszę abyście się za nich modlili, bo oni chcą żyć w grzechu, nie chcą sakramentów dla siebie, ani dla dzieci, które się w kwietniu urodzą.
Aby się nawrócili.
Bóg dzięki modlitwie i tak okazał wielkie miłosierdzie, bo mój brat i jego dziewczyna chcieli dzieci zabić...
Ale zmienili decyzję - wiem, że dzięki modlitwie.
NIE MA NIC NIEMOŻLIWEGO!!!!!!!!
P.S. Prawdopodobnie odwiedzę was za niedługo na chwilkę na TDS'ach.
olgsza
Wysłany: Śro 20:49, 04 Cze 2008
Temat postu:
Nie naciskam,ja Was proszę
a ja przed chwilką dostałam wyniki biopsji i... jestem zdrowa!
mało tego, świadectwo Wam strzelę, a co
w poniedziałek byłam u lekarza, zrobił mi badania i powiedział, że to jakiś cud, że mi się guz nie odnowił, bo był ogromny i on sam mi dawał 20% szans na to, że nie będzie trzeba robić operacji, a jednak...
CHWAŁA PANU!!!!!!!!!!!!!!!! i dziękuję Wam za każdą modlitwę!!!!!!Niech Wam Tatuś wynagrodzi i obficie błogosławi!:******
Kocham:******
Z Panem Bogiem!!!!
Kamuś
Wysłany: Wto 23:14, 03 Cze 2008
Temat postu:
zagląda, zagląda:) Tylko nie naciskaj bo się zamkniemy w sobie;]
olgsza
Wysłany: Pon 22:59, 02 Cze 2008
Temat postu:
jest pól do jedenastej w nocy a ja piję pierwszą kawę i zabieram się do nauki na jutrzejsze 3 sprawdziany-sama radość,nie? xD a tak na marginesie...czy ktoś tu jeszcze w ogóle zagląda, czy zamykamy ten interes?
olgsza
Wysłany: Czw 20:54, 21 Lut 2008
Temat postu:
No i dzięki Bogu!
Ja się z Wami podzielę...hmm chyba smutkami: wczoraj jadę sobie z rodzinką przez brudne, mokre, ciemne miasto i... mam radochę xD tzn. taki jakis dziwny pokój w sercu. Normalnie miałam wrażenie, że sie do mnie wszystkie samochody uśmiechały!(zwłaszcza autobusyxD)
Coś ze mną nie tak? Nieee... Góra działała
No właśnie i z tego wynika, że to raczej radość powinna być niz smutek,nie? Ale jak pomyślę, że takie momenty zdarzają mi się raz na... dłuuuuugo, to się płakać chce... Bez sensu- Bóg nam daje taki śliczny świat, a my chodzimy z nosami przy ziemii jak te smutasy... Tzn. nie wiem, jak Wy, ale u mnie to dziwne, że jeszcze garba nie dostałam...
A drugi smutek: słuchajcieeeeeeee jaki piękny księżyc mam w tej chwili za oknem!!!!! Taki normalnie jak z pocztówki!!! I niestety tylko cyfrówke pod ręką... a lider się jeszcze nade mna psychicznie znęca(ma lustrzankę i mysli,że taki z niego kozak^^
)... niewielkie smutki? Wiem^^ Ale czyż to nie jest piekne, mieć przez chwilę problemy tylko tak malutkiej wagi?
Normalnie, moje obecne smutki=radość
buziaki dla Was poczochrańce:*
Kamuś
Wysłany: Czw 17:45, 21 Lut 2008
Temat postu:
Chwała Panu!
Ja napisze Wam, że ostatnio jeszcze bardziej cieszę się z SŁUŻBY. Niedawno przypomniałam sobie, że marzyłam o tym odkąd zaczęłam należeć do Odnowy. Wtedy jeszcze nie rozumiałam natchnień mojego serca, nie przypuszczałam, że mogą pochodzić od Boga. Na pewno dla każdego z nas to coś niezwykłego. Ale ja naprawdę coraz więcej czerpię z tego radości:) Już nie wspominając o pantomimie, bo do tego moje serce zapłonęło kiedy zobaczyłam ją po raz pierwszy w swoim życiu:) Dziękuję Bogu za naszą diakonię twórczo-muzyczną
Dobrze, że jesteście!
olgsza
Wysłany: Czw 21:22, 29 Lis 2007
Temat postu:
wiecie co, postanowiłam trochę "odkurzyć" ten temat...
bo tak się wszyscy rzucili na wspomnienia z TDS, a przecież na forum jest wiele tematów... dla każdego znajdzie sie coś dobrego
np. w temacie "gitara" mógłby ktoś odpowiedziec na postawione tam pytanie...
no ale dobra,nie o tym chciałam pisać
moja radość: radość pewnej osoby po usłyszeniu moich słów...
wiecie, w ostatnich dniach chyba nic nie sprawia mi takiej radości, jak własnie zadowolenie, szczęście(choćby chwilowe) innych
i normalnie jeszcze cos Wam powiem,hehe
jak pisać,to pisać, a co!
więc: w ostatnim czasie(licząc od TDS
) się nasłuchałam o sobie, że jestem(nie, żebym sie wywyższała czy coś
) "radosna" czy że "wnoszę radość tak gdzie sie pojawie"-dziwiło mnie samą to,że nie podobała mi sie ta "prawda" o mnie i chciałam "odbić tę piłeczkę"(Irek ;D) dopiero wczoraj Pan Bóg mnie natchnął (hehe
) i zrozumiałam, że to może być pewne szczególne powołanie w moim życiu
zresztą, jest to powołanie nas wszystkich, żeby nieść radość w świat,ale kurka(znów za wiele czasu spędzonego z Łukaszem...) mam przekonanie, że zwłaszcza do mnie jest to jakoś tak skierowane ostatnimi czasy... i teraz zacieszam
i na prawdę dzięki, że jesteście :*
Gosia
Wysłany: Czw 21:24, 06 Wrz 2007
Temat postu:
RADOŚĆ
olgsza
Wysłany: Czw 15:11, 06 Wrz 2007
Temat postu:
Gosiu,to jest raczej ich smutek,nie radość
Gosia
Wysłany: Śro 20:26, 05 Wrz 2007
Temat postu:
ogłaszam Wam radość wielką.... podałam się do dymisji, a OLCIA została nowym administratorem
olgsza
Wysłany: Wto 13:31, 28 Sie 2007
Temat postu:
fakt,wszystko na swoim miejscu było
aha,Gosiu oprocz latarki,dezodorant tez sie znalazl
co do trampow: hehe, teraz ja będę je od Ciebie pożyczac...
Gosia
Wysłany: Wto 11:55, 28 Sie 2007
Temat postu:
Widzisz Olcia, dzięki omadlaniu namiotu nikt nam nic nie ukradł
Było super!!!!! Dziękuję
acha, moja dzisiejsza radość: trampki do mnie doszły jeeeeeeeeeeeee!!!!
olgsza
Wysłany: Wto 10:28, 28 Sie 2007
Temat postu:
ja też dziękuję
Asiu,jak napisałas o "wspolnej modlitwie" to przypomnialo mi sie omadlanie namiotu...
ale na powaznie,to strasznie sie cieszę,że wlasnie tak moglam spedzic ten niedzielny wieczor i noc...
fajnie,że (byliście tam) jesteście
Joasia
Wysłany: Pon 20:59, 27 Sie 2007
Temat postu:
Koncert Male.o był wspaniały!! Dziękuję, za miłe towarzystwo i wspólną modlitwę
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin